sobota, 7 grudnia 2013

W szarym kącik mego umysłu.

Ksawery szaleje, Maja siedzi przy komputerze z kakałkiem, słucha muzyczki, chce coś napisać, ale co się dzieje ? Brak weny. To się dzieje.

Nie wiem co pisać, nie mam pomysłu, czuje, że zaraz przez to wybuchnę, to mnie zabija. Ludzie znacie sposoby na złapanie podstępem weny ? Nie mam czasu na cierpliwość i czekanie aż sama przyjdzie :(


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz