piątek, 6 grudnia 2013

Szare duchy

Jestem tylko szarym duszkiem
pośród ludzi tłumu.
Nikt mnie nie widzi.
Nikt o mnie nie dba.
Czy moje serce bije czy kona.
Inni nie myślą już o nim czy o nas.
Myślą o sobie i swych problemach
Bo kimże jest druga osoba,
jak nie zbednym kundlem co swiat ten zatłacza
Zapomną czym prędzej
i tylko raz na ruski rok
się im przypomni,
że żył taki duszek szary jak ja
Lecz łez nie uronią
Będą tylko wzdychać
i wygłaszać swe mowy żałobne
A potem rozczulać się będą
nad jego istota
I tak oto kończy ta szara dusza
Co w świecie okrucieństw i nienawiść
właśnie tu kona.
Tekst mojego autorstwa, nie kopiować bez pozwolenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz